wtorek, 16 czerwca 2009

MÓJ KOMENTARZ DO WYKŁADU I WYSTAWY W ZACHĘCIE

"Czy można unaocznić muzykę? Czy można podsłuchać obraz? I co zrobić z ciszą, wszechogarniającą ciszą, której pragnienie powraca po przechodzeniu z sali do sali?
Na przykład z ciszą instalacji Latify Echakhch. Nie widzimy muzyków. Możemy jedynie wyobrażać sobie muzykę, którą grali na właśnie porzuconych instrumentach. Podobnie oglądając stworzoną przez Roberta Kuśmirowskiego instalację, możemy domyślać się, jak mogłyby brzmieć zgromadzone w tym studiu nagraniowym urządzenia i instrumenty. W muzyce, patrząc na nuty, nie słyszymy dźwięków (albo słyszą je tylko niektórzy). Patrząc na instalację Latify Echakch chcę słyszeć muzykę, której (już/jeszcze) nie ma. Jaka może być?


Tomasz Cyz
ur. 1977, eseista, krytyk muzyczny. Członek redakcji i współpracownik „Zeszytów Literackich”, pisze także dla „W drodze”. Autor książek o operze: „Arioso” i „Powroty Dionizosa” (Fundacja Zeszytów Literackich). Pod pseudonimem „T.” napisał libretto „Fedry” Dobromiły Jaskot. Dramaturg Mariusza Trelińskiego i Teatru Wielkiego-Opery Narodowej (2005-06), współpracuje z Festiwalem MALTA. Redaktor naczelny portalu o kulturze „Dwutygodnik”. Pracuje w Narodowym Instytucie Audiowizualnym."

oto zaproszenie na wykład do Zachęty.
wykład odbywa się dzisiaj i ja bym bardzo chciała pójść.

Przenikanie się działań bodźców zmysłowych, rodzaje synestezji, ożywianie świata, pobudzanie twórczej wyobraźni, zgniatanie barier w rozszerzaniu możliwości własnego umysłu - oto hasła, na które naprowadził mnie opis spotkania w Zachęcie.
Inwazja dźwięku - bo tej wystawy dotyczy dzisiejsza prelekcja - to wystawa osobliwa.
Oddziałała na mnie głęboko i skrajnie. Z jednej strony doskonale zestawione dźwięki muzycznego kolażu z obrazami w krótkich wycinkach filmów z dawnych lat. Zazwyczaj klasyki kina. Z drugiej zaś strony przytłaczające pojedyncze odsłony filmowe, w których esencja przelukrowana w obrazie, pikantnieje od seksualnych dewiacji i brutalizacji tych bajek. Scenerie przebogate, ociekające smacznym kolorem, impresjonistyczne i nasycone. Postacie - odpychające w tym zestawieniu jeszcze dziwniejsze i agresywnie słodkie. To właśnie pomysły na zestawianie kontrastów. Uderzające i mocne w wyrazie.
Słowem - działa!

Brak komentarzy: