wtorek, 5 lipca 2011

Jeden w dwa ADWOKAT

Jedynka ze skrzydłem dwa: 1w2 - "Adwokat"

To skrzydło daje jedynce więcej ciepła i pozytywnych odczuć międzyludzkich. Wysokie standardy i wymagania są nieco stonowane przez bardziej ludzkie oblicze. Jedynka z tym skrzydłem, rozumie i łatwiej wybacza innym za to, że nie spełniają jej oczekiwań. Ciężko pracuje, poświęca swój czas i energię, aby poprawić warunki życia innym.
Gdy jest w stresie, może być bardzo gwałtowna i agresywna. Uważa się za jedyną osobę trzymającą się zasad. Ma przerost autorytatywnych ambicji i jest zarozumiała. Może wygłaszać moralizatorskie kazania lub próbować uderzać w czyjś czuły punkt. Możliwa jest postawa "rób jak Ci mówię, a nie to co Ja robię". W tym co robi i mówi okazuje dużo hipokryzji, ponieważ jest przekonana o swoim wysokim morale, podczas gdy inni nie spełniają jej standardów. Jest też bardzo nie konsekwentna w swoim zachowaniu. Ustala własne reguły, po czym je zmienia w zależności od potrzeby chwili.

Jedynka w mi
łości
zwraca uwagę i pamięta o wszystkich szczegółach.
Docenia drobne gesty: przyjście na czas, odpowiednie przedstawienie się, pamiętanie imion i nazwisk.
natychmiast przyznawaj się do błędu. Oczyści to atmosferę i zapobiegnie pretensjom.
wnoś coś nowego i zabawnego do związku. Jedynka często popada w rutynę.
nie obnoś się ze swoimi sukcesami. Sam pracuj nad realizacją i ulepszeniem swoich celów.
miej własne zainteresowania. Jedynka często pracuje sama i jest ją ciężko zmusić do wspólnych zajęć.
przyjemność i radosne chwile, wprowadzają jedynkę w stan lękowy "skoro się tak dobrze bawimy to na pewno zaraz coś się złego stanie"

Jedynka w pracy
lubi ściśle określone zadania i harmonogram zajęć
zwraca uwagę na szczegóły. Wykonuje pracę wg listy, punkt po punkcie
preferuje skupienie się na pracy niż nad rozwijaniem znajomości.
zdaje sobie sprawę z problemów i krytycznych uwag, ale ma problem z zaproponowaniem innych rozwiązań. Zbyt duże prawdopodobieństwo wystąpienia błędu
pracuje ciężko dla sprawy; dla dobrego przywódcy, dla kompetentnej drużyny
unika ryzyka. Ryzyko prowadzi do błędów. Gdy ma wątpliwości, czeka.
w przypadku błędu lub niepowodzenia, unika brania odpowiedzialności "To nie była moja wina", "Był ku temu powód, tak się musiało stać"

Rozpoznanie jedynki

Typowy komentarz jedynki:

"Wiem, że mam rację. Dlaczego mam iść na kompromis ?"
"Jestem swoim największym krytykiem."
"Przez całą moją karierę, musiałem naprawiać błędy innych."
"Gdy byłem dzieckiem, zawsze mi powtarzano: na pewno stać Cię na więcej"

Jedynki są często inteligentne i niezależne więc może się mylnie identyfikować z piątką, jednakże jedynka jest typem akcji i podejmowania działań, podczas gdy piątka głównie zajmuje się rozmyślaniem. Jedynka często się zamartwia i ma skłonność do lęków, może więc się mylnie utożsamiać z szóstką, ale jedynce mniej zależy na nawiązywaniu stosunków z innymi i nie jest dla niej ważne szukanie porozumienia z grupą. Jedynka często może popadać w depresję gdy nie potrafi sprostać wysoko postawionym sobie wymaganiom. W takich chwilach, jedynka się może utożsamiać z czwórką, ale czwórka jest wobec siebie bardziej pobłażliwa i wyrozumiała, podczas gdy jedynka ciągle się oskarża, a nawet odczuwa do siebie wstręt. Dodatkowo czwórka potrafi wyrazić swoje emocje, podczas gdy jedynka jest bardzo powściągliwa w okazywaniu swoich odczuć.

SUN

wstęp:
Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy......TO TAK NA DZIŚ ;) Dorota Tomaszewska


Mini Niedziela - /artykuły/
"(...) Gdyby się z nim nie spotkała to cały świat dzisiaj wyglądałby inaczej. Gdyby poprzednie doświadczenia tak mocno nie zadziałały na jej uczucia, szarpiąc bezwzględną hipnozą, też wyglądałoby to wszystko inaczej. Na pewno było by łagodniej, mniej rozbujanie, mniej szalenie, mniej... No właśnie - czy byłaby w mniejszym stopniu sobą? Czy wiodłaby spokojne, bezpieczne, ustabilizowane życie mądrej, dorosłej kobiety?Skondensowana do nieznośnego bólu energia, poskładana z zasobów umysłowych, emocjonalnych i duchowych poszukiwań, przybierałą cielsko kameleona zmieniającego kolory wedle otoczenia, ale zmieniającego też kształty i aury.

A skąd tyle lęku przed byciem sobą? Brak wierności samej sobie ładował ją w sytuacje - wyzwania. Czyżby jedyną atrakcyjną formułą życia bezustannie okazywało się chybotanie się na krawędzi?
Wychodząc poza kolejne nawiasy społecznych krat i przykazań bez opieki, odzyskiwała wolność.Nie wiedziała czym ta wolność pachnie i jak wielu kolejnych wyrzeczeń pożąda. Pragnienia okazywały się byc skażonymi, a ich siła rosła wraz z odczuwanym bólem i frustracją. Objawiały szczególną właściwość - niezaspokojenie. Marianna spodziewała się możliwych skutków swoich lekkomyślnych działań, lecz siła świadomości kazała jej wziąć pod uwagę wszelkie konsekwencje. Myślała, że w życiu najważniejsze jest doświadczanie siebie. Lądując gdzieś, ładując się w coś, wchodząc w specjalne układy dążymy przecież do poznania. Chcemy wiedzieć, pamiętać, a w reszcie potrafić tak ustawiać własne żagle, aby móc korzystać z możliwości, rozwijac odkryte, odkrywać uśpione.Skacząc po zmysłowych możliwościach, w końcu dobijamy płótno do blejtramu. Zaklejamy, gruntujemy, czekając odpowiednio na spodziewane efekty, aby móc wreszcie przystąpić do pracy nad nowym obrazem. Zawsze trenujemy siebie samych, pokonujemy siebie, a potem płyniemy w rejs - własny rejs.Odpuściła."fragment powieści Minissy Sunday "Cosmologic"